LKS Jasiołka Jaśliska - strona nieoficjalna

Widmo spadku coraz bardziej realne!!

W niedziele 13 maja 2012 roku na stadionie w Jaśliskach o godzinie 13:00 nasza drużyna Jasiołka Jaśliska rozegrała mecz 23 kolejki rozgrywek o mistrzostwo b klasy grupy II.

Przeciwnikiem naszej drużyny był zespół LKS Głębokie, z którym zremisowaliśmy w pierwszym jesiennym meczu 3-3.

Mecz toczony przy zimnej wietrznej pogodzie był kolejnym niezwykle istotnym spotkaniem dla walczącej o utrzymanie Jasiołki.

Nasza drużyna już od pierwszych minut przejęła inicjatywe na boisku i ruszyła do zdecydowanych ataków.

W ich efekcie Jasiołka już w 4 minucie stworzyła sobie groźną sytuacje pod bramką gości, ale Sebastian Farbaniec w dobrej sytuacji uderzył z pola karnego obok bramki Głębokiego.

Po chwili nasza drużyna przeprowadziła kolejną składną akcje, po której z za pola karnego strzelał Sebastian Pondo, lecz jego uderzenie poszybowało ponad bramką gości.

W 9 minucie po szybkim kontrataku Jasiołki ponownie uderzał Sebastian Pondo, ale z jego strzałem oddanym lewą nogą poradził sobie bramkarz rywali.

Po 60 sekundach goście z Głębokiego wyprowadzili pierwszą w tym meczu niebezpieczną kontre, po której nasi obrońcy wybili piłkę na rzut rożny, po chwili zawodnik rywali popisał się dobrą wrzutką z kornera, a jeden z napastników gości mimo asysty naszych obrońców precyzyjną główką pokonał Adriana Farbańca dając swojej drużynie niespodziewane prowadzenie.

Zaskoczona takim obrotem sytuacji Jasiołka próbowała odpowiedzieć już w 12 minucie, lecz Sebastian Farbaniec zmarnował znakomitą okazję uderzając z bliskiej odległości ponad bramką Głębokiego.

Po dwóch minutach goście przeprowadzili szybką kontre, po której groźnie strzelał jeden z napastników Głębokiego, lecz jego uderzenie w dobrym stylu obronił nasz bramkarz.

W 16 minucie Jasiołka poraz kolejny poważnie zagroziła bramce rywali, ale mocne uderzenie Kamila Farbańca z za pola karnego przeszło obok bramki gości.

W 23 minucie zawodnicy Głębokiego wyszli z ostatnią groźną kontrą w pierwszej połowie, po szybkim rozegraniu piłki rywale wymanewrowali naszą obrone i jeden z ich napastników wykorzystał sytuacje sam na sam pokonując Adriana Farbańca, lecz bramka nie została uznana, gdyż napastnik gości zagrał piłkę ręką.

Po chwili nasza drużyna odpowiedziała akcją, po której nieźle prawą nogą strzelał Sebastian Pondo, ale po jego uderzeniu dobrze interweniował bramkarz gości.

W 33 minucie Jasiołka miała znakomitą sytuacje do wyrównania, lecz Jerzyk Biłas uderzył z kilku metrów obok bramki rywali.

Po kolejnych dwóch minutach rzut wolny wykonywał Kuba Bar, ale jego strzał przeleciał obok słupka bramki gości.

W 39 minucie niewiele brakowało, a Jasiołka doprowadziła by do remisu, gdyż po ostrej centrze Dawida Stanisza interweniujący zawodnik Głębokiego posłał piłkę tuż obok własnej bramki.

Po kilku minutach nasza drużyna przeprowadziła szybką składną akcje, po której pięknie przewrotką z trudnej pozycji uderzał Sebastian Farbaniec, lecz ponownie dobrą interwencją popisał się bramkarz Głębokiego.

Pierwszą połowę zakończył mocny celny strzał Kamila Farbańca, z którym jednak poradził sobie bramkarz rywali.

Druga część gry podobnie jak pierwsza połowa zaczęła się od zdecydowanych ataków Jasiołki, w ich wyniku kilka minut po przerwie groźnie z dystansu uderzał Jerzyk Biłas, ale jego strzał poszybował nad bramką gości.

W 53 minucie drużyna Głębokiego wyszła z groźnym kontratakiem i mogła podwyższyć prowadzenie, lecz mocny mierzony strzał napastnika gości w kapitalnym stylu obronił Adrian Farbaniec.

Dążąca do wyrównania Jasiołka już minute później wyprowadziła szybką kontre, po której piłkę w polu karnym otrzymał Kamil Farbaniec i mocnym technicznym strzałem pokonał bramkarza rywali dając nam wyrównanie.

Po zdobyciu bramki wyrównującej nasza drużyna nadal atakowała, w 61 minucie mocno z dystansu uderzał Kamil Farbaniec, ale jego strzał przeleciał obok bramki Głębokiego.

Goście w 66 minucie przeprowadzili kontre, po której wyszli ponownie na prowadzenie, Sławek Grzesiak w łatwy sposób stracił piłkę, a napastnik Głębokiego po długim zagraniu wykorzystał sytuacje sam na sam strzelając obok nogi próbującego interweniować Adriana Farbańca.

W 67 minucie Głębokie próbowało pójść za ciosem, ale napastnik gości nie wykorzystał świetnej okazji strzelając obok naszej bramki.

Po chwili Sebastian Pondo zmarnował niezłą sytuacje uderzając ponad bramką gości.

W 73 minucie Jasiołka zmarnowała świetną sytuacje do wyrównania, gdyż Sebastian Pondo w czystej sytuacji uderzył w słupek bramki gości.

W 80 minucie nasza drużyna przeprowadziła ostatnią godną uwagi akcję w tym meczu, ale Sławek Farbaniec uderzył z za pola karnego obok bramki rywali z Głębokiego.

Jasiołka przegrała poraz kolejny, mimo że z gry byliśmy lepsi.

Przyczyną naszej porażki były jak zwykle ostatnio kardynalne błędy w obronie i rażąca nieskuteczność w ataku.

Do naszej porażki przyczyniły się również zupełnie nietrafione zmiany, gdyż zmiana Dawida Stanisza była przedwczesna, a zmiana najlepszego strzelca Jerzyka Biłasa była całkowicie błędna i niewytłumaczalna.

Należy jeszcze wspomnieć, że poważną kontuzję barku w tym meczu złapał nasz młody napastnik Kamil Farbaniec i z jej powodu nie będzie mógł grać do końca sezonu. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia i do drużyny. 

Skład: Adrian Farbaniec – Marcin Łątka, Sławomir Farbaniec, Jakub Bar, Paweł Koperstyński – Dawid Stanisz, (50), Sławomir Grzesiak, Wojciech Patlewicz, Sebastian Farbaniec, Sebastian Pondo – Jerzy Biłas, (61), Sławomir Bogacz, Kamil Farbaniec, (65), Dariusz Kosior.

                                                                                                            Autor: Jarni Jasiołka

• Komentarzy [3]
• czytano: [822]
• DO