LKS Jasiołka Jaśliska - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Jesteśmy na Facebooku

Liga w sieci

                    

WYPOŻYCZALNIA LKS

Statystyki drużyny

Losowa galeria

Drużynowe
Ładowanie...

Najnowsza galeria

LKS "Jasiołka Inwentech" Jaśliska 3:2 (0:1) JKS Jasionów autor Jan Grzywacz
Ładowanie...

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 4 gości

dzisiaj: 220, wczoraj: 219
ogółem: 1 287 584

statystyki szczegółowe

Aktualności

Czarna wiosna

  • autor: Witcher8, 2012-05-22 19:41

GKS Górnik Grabownica Starzeńska 4:0 LKS Jasiołka Jaśliska (2:0)

 

 

Wrozwinięciu relacja

 

Degradacja coraz bliżej!!

 

W niedziele 20 maja 2012 roku na stadionie w Grabownicy Starzeńskiej o godzinie 16:30 nasza drużyna Jasiołka Jaśliska rozegrała mecz 24 kolejki rozgrywek o mistrzostwo b klasy grupy II.

 

Przeciwnikiem naszej drużyny był zespół Górnika Grabownica Starzeńska, któremu ulegliśmy w pierwszym jesiennym meczu 2-3.

 

Mecz toczony przy ciepłej burzowej pogodzie był kolejnym niezwykle istotnym spotkaniem dla grającej o b klasowy byt Jasiołki.

 

Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy już w 2 minucie po błędzie naszej obrony mieli świetną okazję do objęcia prowadzenia, lecz jeden z ich napastników uderzył z kilkunastu metrów obok naszej bramki.

Jasiołka próbowała odpowiedzieć w 8 minucie, lecz niezły strzał Wojtka Patlewicza z za pola karnego został zablokowany przez zawodników Grabownicy.

W 16 minucie nasza drużyna wyszła z szybką kontrą, po której Jerzyk Biłas dobrze dogrywał piłkę przed bramkę gospodarzy, ale żaden z naszych zawodników nie zdołał dojść do tego zagrania.

W kolejnym kwadransie nasza drużyna osiągnęła lekką przewagę, w jej wyniku w 23 minucie po szybkim kontrataku w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Konrad Farbaniec, lecz po jego uderzeniu z pola karnego piłka przeleciała obok bramki Grabownicy.

Po chwili dobrze grająca w tym fragmencie spotkania Jasiołka przeprowadziła szybką kontre, po Której piłkę przed polem karnym rywali otrzymał nasz prawoskrzydłowy Dawid Stanisz i oddał piękny strzał z kilkunastu metrów, po którym świetną interwencją popisał się bramkarz Grabownicy Piotr Lasek.

W 26 minucie Jasiołka poraz kolejny w krótkim odstępie czasu zagroziła bramce gospodarzy, lecz Konrad Farbaniec zmarnował doskonałą sytuacje uderzając ponownie obok bramki Grabownicy.

Drużyna gospodarzy zagroziła nam ponownie dopiero w 28 minucie po centrze z rzutu rożnego, po której jednak pewnie interweniowała nasza obrona.

Po chwili zawodnicy Grabownicy wykonywali rzut wolny, ale Adrian Farbaniec pewnie złapał piłkę uprzedzając napastników rywali.

Nasza drużyna odpowiedziała w 33 minucie również po rzucie wolnym, ale obrońcy gospodarzy bez większych problemów zażegnali niebezpieczeństwo pod własną bramką.

W kolejnych dwóch minutach zawodnicy Górnika Grabownica wyprowadzili dwa zabójcze ciosy, które jak się później okazało odebrały nam wiarę w możliwość uzyskania dobrego wyniku.

Najpierw w 34 minucie po szybkiej akcji gospodarzy nasi obrońcy nie byli wstanie powstrzymać napastnika rywali, który swobodnie przyjął piłkę w naszym polu karnym i mocnym pewnym strzałem pokonał naszego bramkarza.

Następnie w 36 minucie nasi obrońcy poraz kolejny w rundzie wiosennej przy rzucie rożnym nie przypilnowali wbiegającego w pole karne napastnika rywali, a ten wykorzystał doskonałą okazję i mocnym uderzeniem głową pokonał będącego bez szans Adriana Farbańca.

Jasiołka odpowiedziała po rzucie wolnym z 41 minuty, gdy po dobrym wrzuceniu piłki przez Sławka Farbańca i zgraniu Jerzyka Biłasa bramkę zdobył Kuba Bar, lecz nie została ona uznana, gdyż sędzia zasygnalizował spalonego.

Gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie tuż przed przerwą, ale po świetnym strzale z rzutu wolnego kapitalnie interweniował Adrian Farbaniec.

 

Druga połowa spotkania od samego początku przebiegała pod pełną kontrolą spokojnie grających gospodarzy.

Pierwszy raz w drugiej części gry rywale z Grabownicy zagrozili nam po rzucie rożnym z 53 minuty, ale mimo zamieszania w naszym polu karnym nasi obrońcy zdołali zapobiec utracie bramki.

Nasza drużyna próbowała odpowiedzieć po rzucie wolnym z 55 minuty, ale wrzutka Kuby Bara nie sprawiła kłopotu bramkarzowi Grabownicy.

Po chwili gospodarze przeprowadzili szybką kontre i po ładnej wynianie piłki rozklepali naszą obrone, jeden z napastników rywali otrzymał piłkę w naszym polu karnym i precyzyjnym strzałem zdobył trzecią bramkę nie dając szans naszemu bramkarzowi.

Rozbita Jasiołka odpowiedziała jeszcze w 61 minucie niecelnym strzałem z dystansu oddanym przez Sławka Farbańca i to było wszystko, na co było stać naszą drużyne w drugiej części gry.

Grający na luzie gospodarze w 73 minucie po kolejnej szybkiej i składnej akcji ponownie rozmontowali naszą obrone i jeden z ich napastników pewnym uderzeniem z bliskiej odległości zdobył czwartą bramkę dla swojej drużyny.

Po 120 sekundach ponownie groźnie było pod naszą bramką, lecz mocny strzał z rzutu wolnego oddany przez jednego z rywali poszybował niewiele ponad bramką Jasiołki.

W 80 minucie Grabownica po szybkim rozegraniu piłki poraz ostatni zagroziła naszej bramce, lecz mocne uderzenie napastnika gospodarzy przeszło obok bramki Adriana Farbańca.

 

Przegraliśmy kolejny mecz, którego stawką było utrzymanie w obecnej klasie rozgrywkowej. W tym meczu sił wystarczyło jedynie na 30 pierwszych minut, w których nasza gra była niezła. Po utracie bramek oddaliśmy inicjatywe na boisku drużynie Grabownicy, która zupełnie kontrolowała przebieg spotkania podczas bardzo słabej w naszym wykonaniu drugiej połowy.

Mamy do rozegrania jeszcze dwa mecze i powinniśmy w nich podjąć walkę, aby udowodnić, że nasza drużyna gra do końca.

 

Musze jeszcze z dużym zaskoczeniem wspomnieć o tym, że prezes naszej drużyny Pan Józef Skomiał po niedzielnym meczu został zaatakowany na naszej stronie internetowej serią oszczerczych i chamskich zarzutów.

Ataku tego dokonał tchórz ukrywający się pod pseudonimem „anonim”, zarzuca on między innymi Panu Skomiałowi faworyzowanie niektórych zawodników, brak dbałości o to by wszyscy zawodnicy otrzymywali buty do gry zakupione z pieniędzy klubu i złe prowadzenie drużyny.

Jeśli chodzi o te zarzuty jako osoba dobrze poinformowana i będąca blisko drużyny mogę stanowczo stwierdzić, że nigdy nie zauważyłem jakiegoś faworyzowania zawodników przez Pana Skomiała.

Natomiast, jeśli chodzi o buty i inny sprzęt to wielokrotnie w mojej obecności Pan Skomiał prosił zawodników o to by informowali, gdy tylko będą potrzebować butów lub innego sprzętu.

Zarzut złego prowadzenia drużyny jest również nie trafiony, gdyż Pan Skomiał prowadzi drużyne jak najlepiej potrafi, a jeśli nawet gdzieś popełnił błędy to niezamierzone.

 

Pan Józef Skomiał od kilku lat poświęca swój prywatny czas i wkłada wiele zdrowia i serca w prowadzenie drużyny, a jak widać jest wielu zawistników, którzy próbują to obrzydzić.

W obecnym stanie rzeczy z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że gdyby prezes Skomiał zrezygnował z prowadzenia drużyny to na długie lata Jasiołka przestała by istnieć, gdyż zajmowanie się drużyną piłkarską jest zajęciem czasochłonnym, a należy też pamiętać, że Pan Skomiał robi to społecznie i nieodpłatnie.

Zawistnicy pokroju anonima niech, więc zamilkną, albo niech mają odwagę powtórzyć zarzuty twarzą w twarz, a nie jak tchórze kryją się pod pseudonimem.

 

Skład: Adrian Farbaniec – Marcin Łątka, Sławomir Farbaniec, Jakub Bar, Paweł Koperstyński – Dawid Stanisz, Wojciech Patlewicz, (46), Sławomir Bogacz, Konrad Farbaniec, (60), Sebastian Farbaniec, Sebastian Pondo – Jerzy Biłas, Sławomir Grzesiak, (46), Dariusz Kosior.

 

Autor: Jarni Jasiołka


  • Komentarzy [3]
  • czytano: [1087]
 

autor: ~Maciek Skomial 2012-05-25 03:46:37

avatar No i gdzie ten anonim ja wam powiem ze po tylu latam moj tata da sobie odpoczac od tej pilki szkoda nerwow na to wszystko dwa mecze i tyle panowie koniec pilki w jasliskach szkoda troche ale taka prawda


autor: ~anonim 2012-05-27 18:15:37

avatar i dobrze zrobi moze ktos poważny sie tym zajmie


autor: ~anonim 2012-06-01 22:58:39

avatar Prezes spoko gość czasem lubi wypić ale jest dobrze. Jasiolka napewno wygra w niedzielę


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1
Koniczynka Guzikówka - Nafciarz Bóbrka
KS Szczepańcowa - Rotar Węglówka
Orzeł Pustyny - Dwór Kombornia
Victoria Dobieszyn - Burza Rogi
Jasiołka Jaśliska - LKS Głowienka

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

Wyniki

Mecze sparingowe

Logowanie