|
|||
dzisiaj: 141, wczoraj: 1083
ogółem: 1 291 059
statystyki szczegółowe
W dzisiejszym pucharowym spotkaniu z drużyną KS "Start" Rymanów notujemy zwycięstwo.
LKS Jasiołka Jaśliska 1:1 KS "Start" Rymanów
(k. 5:3)
Bramki: Farbaniec Kamil (dobitka strzału Biłasa)
W rozwinięciu relacja
Pucharowe zwycięstwo nad faworyzowanym Startem.!!!
We środę 22 sierpnia 2012 roku na stadionie w Jaśliskach o godzinie 17:00 nasza drużyna Jasiołka Jaśliska rozegrała mecz I rundy Pucharu Polski.
Przeciwnikiem Jasiołki był faworyzowany Start Rymanów grający w klasie okręgowej.
Starcie Jasiołki z wyżej notowanym Startem od początku zapowiadało się na interesujące spotkanie i nie zawiodło oczekiwań licznie zgromadzonych widzów.
Pierwszą groźną akcje w tym meczu stworzyli sobie goście z Rymanowa w 3 minucie, lecz mocne uderzenie jednego z nich z za pola karnego nie znacznie minęło słupek naszej bramki.
Jasiołka odpowiedziała po rzucie wolnym z 10 minuty, ale mocną wrzutkę Sławka Farbańca pewnie wyłapał bramkarz Startu.
W 13 minucie zawodnicy z Rymanowa wyprowadzili szybką kontre i po składnej akcji rozmontowali naszą obrone, piłkę na 7 metrze przed naszą bramką otrzymał jeden z ich napastników i pewnym mocnym uderzeniem nie dał szans Adrianowi Farbańcowi.
Jasiołka już po 60 sekundach mogła doprowadzić do wyrównania, lecz piękne uderzenie Kamila Farbańca z za pola karnego wylądowało na słupku bramki gości, a dobitka Rafała Puchalika z kilku metrów przeleciała obok słupka pustej bramki Rymanowa.
W 16 minucie ponownie groźnie było pod bramką gości, ale mocne uderzenie Kamila Farbańca z rzutu wolnego nie znacznie minęło bramkę Startu.
Po chwili gorąco było pod naszą bramką, lecz mocny strzał jednego z rywali z lini pola karnego ładną interwencją na rzut rożny wybił Adrian Farbaniec.
W 20 minucie goście próbowali zaskoczyć nas po rzucie wolnym, ale ostrą wrzutkę jednego z nich pewnie wyłapał nasz bramkarz.
W 29 minucie bramce Startu próbował zagrozić Wojtek Kondziołka, ale zbyt lekki strzał naszego debiutanta pewnie złapał bramkarz Rymanowa.
W 39 minucie czujność bramkarza gości wypróbował Sławek Grzesiak, lecz jego słaby strzał z kilkunastu metrów nie sprawił kłopotu bramkarzowi przyjezdnych.
Zawodnicy Startu zagrozili nam ponownie po rzucie rożnym z 42 ninuty, lecz po dużym zamieszaniu w naszym polu karnym żaden z nich nie był wstanie skierować piłki do naszej siatki.
W 44 minucie rywale z Rymanowa byli bliscy podwyższenia prowadzenia, ale daleki strzał jednego z nich oddany z ponad 30 metrów wylądował na słupku naszej bramki.
Drugą odsłonę meczu lepiej rozpoczęła Jasiołka, która po kilku zmianach w składzie ruszyła do zdecydowanych ataków, już w 47 minucie szczęścia próbował wprowadzony w przerwie Marcin Magierowski, lecz z jego strzałem poradził sobie bramkarz gości.
Rywale z Rymanowa odpowiedzieli niebezpieczną kontrą z 54 minuty, ale groźny strzał głową z bliska jednego z nich minął światło naszej bramki.
W 58 minucie atakująca z dużym rozmachem Jasiołka doprowadziła do wyrównania, po akcji na skrzydle ładnie piłkę w pole karne gości wrzucił Dawid Stanisz, do piłki dopadł Jerzyk Biłas i uderzył głową z kilku metrów piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki i spadła pod nogi Kamila Farbańca, a nasz młody napastnik skuteczną dobitką z kilkunastu metrów wpakował piłkę do siatki Startu dając nam remis.
W 67 minucie ponownie gorąco było pod bramką Rymanowa po akcji rozgrywającego świetny mecz Kamila Farbańca, lecz jego ładne techniczne uderzenie lobem z pola karnego końcówkami palców wybronił bramkarz przyjezdnych.
Po chwili znów niebezpiecznie było pod bramką gości, ale uderzenie doświadczonego Jacka Kostycza z kilkunastu metrów przeleciało obok bramki Rymanowa.
Zawodnicy Startu odpowiedzieli po szybkiej akcji z 73 minuty, gdy ładnie z pola karnego strzelił jeden z ich napastników, ale Adrian Farbaniec nie dał się zaskoczyć i złapał piłkę.
Goście ponownie próbowali szczęścia po rzucie rożnym z 76 minuty, lecz główka jednego z nich była niecelna.
Po kilku minutach rywale z Rymanowa wykonywali rzut wolny z 25 metrów przed naszą bramką, ale mocne uderzenie jednego z nich w ładnym stylu obronił nasz bramkarz.
Jasiołka odpowiedziała w 82 minucie po rzucie rożnym, po którym ładnie głową strzelał Jerzyk Biłas, lecz jego uderzenie było niecelne.
Zawodnicy z Rymanowa próbowali jeszcze rozstrzygnąć spotkanie po rzucie wolnym z 87 minuty i rożnym z 90 minuty, ale w jednym jak i drugim przypadku pewnie interweniowali obrońcy i bramkarz Jasiołki w wyniku, czego do wyłonienia zwycięzców potrzebny był dodatkowy czas gry.
W dogrywce pierwsza bramce rywali zagroziła Jasiołka, gdy w 93 minucie ładnie z za pola karnego uderzał Kamil Farbaniec, jednak jego strzał zblokowali obrońcy gości.
Zawodnicy Startu odpowiedzieli w 95 minucie mocnym strzałem z rzutu wolnego, który jednak poszybował obok naszej bramki.
Nasza drużyna odpowiedziała w 100 minucie również po rzucie wolnym, lecz uderzenie Kuby Bara złapał bramkarz gości.
W drugiej części dogrywki pierwsi zagrożenie pod naszą bramką stworzyli rywale z Rymanowa po kolejnym już rzucie wolnym wykonywanym w 107 minucie, ale mocne uderzenie jednego z graczy gości złapał nasz bramkarz.
W 114 minucie mocnym uderzeniem z dystansu odpowiedział Kamil Farbaniec, lecz jego strzał poszybował ponad bramką gości.
Po chwili zawodnicy Startu ponownie wykonywali rzut wolny, ale strzał jednego z nich poszybował wysoko ponad naszą bramką.
W 120 minucie dogrywki rozstrzygnąć losy meczu próbował jeszcze Jerzyk Biłas, lecz jego uderzenie z pola karnego minęło bramkę gości i do wyłonienia zwycięzców potrzebny był konkurs karnych.
W konkursie jedenastek więcej opanowania i zimnej krwi zachowali zawodnicy Jasiołki, którzy w pewny sposób pokonywali bramkarza rywali.
Natomiast zawodnicy startu uderzali jedenastki dość nerwowo, a Adrian Farbaniec dwukrotnie wyczuwał intencje strzelców i był bliski obrony strzałów, które jednak były zbyt silne.
Jasiołka Jaśliska 1-1 Start Rymanów po dogrywce i karnych 5-3.
Karne: 1-0 Sławomir Farbaniec, 2-1 Jakub Bar, 3-1 Jerzy Biłas, 4-2 Damian Farbaniec, 5-3 Marcin Magierowski.
W drugiej kolejce jedenastek zawodnik gości Cetnarski przestrzelił, strzał obok bramki.
Jasiołka zwyciężyła wyżej notowany Start Rymanów po meczu pełnym walki, w którym pokazała charakter i ambicje.
Cieszy dobra i pewna gra obrony i bramkarza na tle tak silnego rywala, tym bardziej, że w pierwszej połowie graliśmy w eksperymentalnym ustawieniu.
Gra w ataku również na tle Rymanowa wyglądała dobrze, na wyróżnienie zasługuje zdobywca bramki Kamil Farbaniec, oby nasza gra była tak dobra również w kolejnych meczach.
Gratulujemy debiutu w drużynie Wojtkowi Kondziołce.
Skład: Adrian Farbaniec – Damian Farbaniec, Sławomir Farbaniec, Tomasz Futyma, Paweł Koperstyński, (46), Jakub Bar – Dawid Stanisz, (59), Piotr Kurdyła, Kamil Farbaniec, Sebastian Pondo, Wojciech Kondziołka, (46), Jacek Kostycz – Rafał Puchalik, (46), Jerzy Biłas, Sławomir Grzesiak, (46), Marcin Magierowski.
Autor: Jarni Jasiołka
brawo
Równe wam pokaże miejsce w szeregu!
Gratuluję zwycięstwa , a szczególnie woli walki i chęci pokonania drużyny która mimo wszystko gra o 2 klasy wyżej.Ambitna gra zaciera te różnice i dlatego jeszcze raz Wam gratuluję.Powodzenia w dalszych rozgrywkach.
W II rundzie zagramy z Rzepedzią. Jazda pany...
Drzewiarz teoretycznie najsłabsza drużyna i z losowania powinniśmy być zadowoleni, ale moim zdaniem atrakcyjniejszy był by przeciwnik z wyższej klasy.
Tak dostaliśmy Rzepedź bo nie mamy do nich aż tak daleko bo po co taka Nafta czy Czarni II mają jechać pół świata żeby zagrać z C klasową drużyną... Sytuacja podobna do tej z tamtego roku Cosmos Nowotaniec grał przeciwko Cosmos II Nowotaniec... ;o
Jasiołka jazda z Drzewiarzem a później czekamy na Partyzanta i Huberta
Do groszek 13. Jeżeli przyjmiemy twoje rozumowanie to my powinniśmy grać z drużynami do których mamy najbliżej , Iwonką Iwonicz 18km. Burzą Rogi 20km. lub Partyzantem 22km. A do Rzepedzi jest 35km.
No to w takim razie tamte drużyny maja do Rzepedzi po 50km a tak to otrzymują przeciwników którzy są bliżej... Losowanie w tym OZPN jakieś tam jest ale nie takie jak powinno być.Przynajmniej gra w takim pucharze daje nam możliwość grania z drużynami mocniejszymi(nie zawsze), które raczej na sparing by się nie zgodziły. A co do meczu w II rundzie to może porażka wielką niespodzianką i wstydem nie będzie ale pasuje to wygrać :)
Groszek racja trzeba to wygrać, więc w Rzepedzi zamiatasz na boisku w pierwszym składzie, a nie sie obijasz jako kibic.
Jarani to jest poważny temat i poważna strona to bez takich żartów :P
Jarni dawaj relacje z pucharu.
Myśle, że koło południa będzie nastronie
Wygracie z rzepedzią to wtedy będziemy mogli rozmawiać. Trzeba czekać do 5września
Brak aktywnych ankiet. |
B-klasa » Krosno IV | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 1 | |||||||||||||||
|
Mecze sparingowe |