LKS Jasiołka Jaśliska - strona nieoficjalna

Wiosenny falstart!!!

W niedzielę 14 kwietnia 2013 roku o godzinie 16:30 na stadionie w Jasionowie nasza drużyna Jasiołka Jaśliska rozegrała mecz 16 kolejki rozgrywek o mistrzostwo b klasy grupy II.

Przeciwnikiem naszej drużyny była ekipa miejscowego JKS Jasionów, zajmująca po rundzie jesiennej 3 miejsce w tabeli.

Starcie Jasiołki z Jasionowem zapowiadało się na niezwykle interesujące spotkanie i nie zawiodło oczekiwań licznie zebranych widzów.

W początkowych minutach meczu gra toczyła się głównie w środku boiska, a żadna z drużyn nie potrafiła sobie stworzyć klarownych sytuacji bramkowych.

Pierwsza bramce gospodarzy zagroziła Jasiołka po rzucie rożnym z 5 minuty, po którym w zamieszaniu podbramkowym mocne uderzenie oddał Sławek Farbaniec, lecz jego strzał na ciało przyjął jeden z miejscowych obrońców.

W 10 minucie po raz pierwszy niebezpiecznie było pod naszą bramką, ale jeden z napastników Jasionowa w dogodnej sytuacji nie trafił w piłkę na jedenastym metrze przed bramką Adriana Farbańca.

Po chwili JKS objął prowadzenie po fatalnym błędzie naszego bramkarza, który przepuścił do siatki pod ręką niegroźną centrę z lewej strony boiska.

W 15 minucie gospodarze poszli za ciosem i po faulu Sławka Farbańca zdobyli drugą bramkę po mocnym płaskim strzale z karnego w lewy róg bramki Adriana Farbańca.

Jasiołka odpowiedziała już po 120 sekundach i zdobyła kontaktową bramkę, po szybkim kontrataku Wojtek Patlewicz idealnie wrzucił piłkę na głowę Sebastiana Pondo, a nasz skrzydłowy pięknym uderzeniem głową z 12 metrów po długim rogu pokonał bramkarza rywali.

Zawodnicy Jasionowa zagrozili nam po raz kolejny po kontrze z 23 minuty, ale jeden z ich napastników zmarnował sytuację sam na sam strzelając z 11 metrów obok naszej bramki.

W 30 minucie ponownie niebezpiecznie było pod bramką Jasiołki, lecz jeden z rywali uderzył z lini pola karnego wysoko nad naszą bramką.

Nasza drużyna odpowiedziała po 120 sekundach, po akcji Dawida Stanisza, który po ostrej centrze przeniósł piłkę minimalnie nad bramką gospodarzy.

W 34 minucie ponownie gorąco było pod bramką Jasionowa, gdy mocno z dystansu uderzył Jerzyk Biłas, ale po jego strzale bramkarz miejscowych mimo sporych kłopotów zdołał wybić piłkę na róg.

Po kilku minutach Jasiołka wykonywała rzut wolny, lecz mocne uderzenie Jerzyka Biłasa z 20 metrów nieznacznie minęło bramkę rywali.

Pierwszą połowę zakończyła Jasiołka świetną akcją z 41 minuty, po której po zamieszaniu w polu karnym nieznacznie obok bramki z bliskiej odległości uderzał Rafał Puchalik.

Drugą część gry lepiej rozpoczęli zawodnicy Jasionowa, którzy w kilka minut zdobyli dwie podobne bramki po wrzutach z autu.

Najpierw w 49 minucie gospodarze podwyższyli prowadzenie po wrzucie z autu, który przed siebie odbił nasz bramkarz, a napastnik miejscowych skuteczną dobitką umieścił piłkę w siatce.

Następnie 3 minuty później po kolejnym wrzucie z autu zawodnik gospodarzy uprzedził naszych obrońców i skutecznym strzałem głową z kilku metrów dał swojej drużynie czwartego gola.

Podłamana takim obrotem wydarzeń na boisku Jasiołka pierwszą składną akcję w drugiej połowie przeprowadziła dopiero w 60 minucie, ale Kamil Farbaniec zmarnował dobrą sytuację uderzając z kilkunastu metrów w bramkarza rywali.

W 66 minucie zawodnicy Jasionowa wyprowadzili kolejny szybki kontratak i zdobyli piątą bramkę, skrzydłowy gospodarzy wrzucił piłkę przed naszą bramkę, a jeden z ich napastników celną główką umieścił futbolówkę w siatce.

Po 120 sekundach rywale poszli za ciosem i przeprowadzili kolejną zabójczą kontrę, po której jeden z miejscowych napastników wykorzystał sytuację sam na sam i zdobył kolejnego gola dla swojej ekipy.

W 72 minucie znów groźnie było pod bramką Jasiołki, lecz Adrian Farbaniec skutecznie interweniował po strzale z lini pola karnego.

Jasiołka odpowiedziała po akcji z 83 minuty, po której nieznacznie niecelnie zza lini pola karnego uderzał Jacek Kostycz.

W 88 minucie nasza drużyna zdobyła drugą bramkę, Sławek Grzesiak po błędzie obrońców gospodarzy przechwycił piłkę i wykorzystał sytuację sam na sam ustalając wynik meczu na 6-2.

Jasiołka przegrała mecz po prostych błędach obrony i bramkarza.

Ponownie w starciu z Jasionowem tracimy dwie bramki po wrzutach z autu, co przesądza o losach spotkania.

Nasza drużyna grała dobrze tylko między 25 a 45 minutą tego meczu.

Na wyróżnienie w naszej drużynie w tym spotkaniu zasługuje dobrze grający Sebastian Pondo, strzelec pięknej bramki na 2-1.

Skład: Adrian Farbaniec – Marcin Łątka, Sławomir Farbaniec, Jerzy Biłas, Jakub Bar, (65), Sebastian Farbaniec – Dawid Stanisz, Sławomir Bogacz, (46), Jacek Kostycz, Wojciech Patlewicz, (67), Piotr Kurdyła, Sebastian Pondo – Kamil Farbaniec, Rafał Puchalik, (70), Sławomir Grzesiak.

Autor: Jarni Jasiołka

• Komentarzy [4]
• czytano: [737]
• DO