LKS Jasiołka Jaśliska - strona nieoficjalna

Jasionów zdobyty po horrorze w końcówce!!!

W czwartek 15 sierpnia 2013 roku o godzinie 16:30 na stadionie w Jasionowie, Jasiołka Jaśliska rozegrała mecz 2. kolejki o mistrzostwo B klasy grupy II. Przeciwnikiem naszej drużyny była ekipa miejscowego JKS Jasionów.

Starcie Jasiołki z JKS’em jak zawsze zapowiadało się niezwykle emocjonująco i nie zawiodło oczekiwań zgromadzonych widzów.

W początkowych kilku minutach spotkania gra toczyła się głównie w środku boiska, żadna z drużyn nie była w stanie przejąć inicjatywy na boisku.

Pierwsza bramce rywali zagroziła Jasiołka, po akcji Sebastiana Pondo z 7 minuty, ale strzał naszego skrzydłowego z ostrego kąta z pola karnego nie zdołał zaskoczyć bramkarza gospodarzy.

Po chwili ponownie niebezpiecznie było pod bramką gospodarzy, gdy po rzucie rożnym głową strzelał Jacek Kostycz, lecz uderzenie naszego pomocnika przyjął na ciało jeden z miejscowych obrońców.

W 22 minucie grająca z dużym rozmachem Jasiołka dopięła swego i objęła prowadzenie. Dawid Stanisz mocno wrzucił piłkę z rzutu rożnego, a Kamil Farbaniec uwolnił się spod opieki obrońców i precyzyjną główką z 7 metrów nie dał szans bramkarzowi JKS’u.

Zawodnicy JKS’u zagrozili nam po raz pierwszy dopiero po rzucie rożnym z 30 minuty, ale nasi defensorzy po dużym zamieszaniu w polu karnym zdołali zażegnać niebezpieczeństwo pod własną bramką.

Po kilku minutach nasza drużyna miała kolejną znakomitą okazję do podwyższenia prowadzenia, lecz Kamil Farbaniec przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gospodarzy, nieskutecznym lobem posyłając piłkę ponad bramką.

Po 120 sekundach było już jednak 2:0 dla Jasiołki, Kamil Farbaniec dograł piłkę Dawidowi Staniszowi, a nasz skrzydłowy podciągnął z nią do szesnastki i mocnym strzałem lewą nogą w krótki róg dał nam drugiego gola.

W 38 minucie zawodnicy JKS’u stworzyli sobie najlepszą w pierwszej części gry okazje do zdobycia bramki. Ale po mocnym strzale napastnika zza pola karnego futbolówka trafiła w poprzeczkę naszej bramki i do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Drugą część spotkania od mocnego uderzenia rozpoczęła Jasiołka. Wojtek Patlewicz zgrał piłkę do będącego na 30 metrze przed bramką Sławka Farbańca, a nasz pomocnik pięknym strzałem z dystansu w samo okienko bramki gospodarzy nie dał szans goalkeeper’owi miejscowych.

Zawodnicy JKS’u odpowiedzieli po akcji z 53 minuty, po której ich napastnik mocno uderzył zza pola karnego, a nasz bramkarz z najwyższym trudem wybił piłkę na róg.

PO 120 sekundach znów gorąco było pod naszą bramką, ale ponownie po strzale zza pola karnego dobrze interweniował Paweł Koperstyński.

W 63 minucie Jasiołka miała kolejną doskonałą sytuacje do podwyższenia prowadzenia, po pięknej, składnej akcji Sebastian Pondo idealnie wrzucił piłkę przed bramkę gospodarzy, lecz Kamil Farbaniec uderzył z pięciu metrów ponad bramką JKS’u.

Po kilku minutach atakująca z dużym animuszem Jasiołka dopięła swego i zdobyła czwartego gola, po zamieszaniu w polu karnym gospodarzy Sławek Grzesiak zgrał piłkę do Sebastiana Pondo, a nasz skrzydłowy celną główką pokonał bramkarza rywali.

Po 120 sekundach gospodarze przeprowadzili akcję, po której zdobyli bramkę. Skrzydłowy miejscowych wrzucił piłkę na 5 metr przed bramkę Jasiołki, a ich napastnik wykończył sytuację pakując piłkę do naszej siatki.

W 75 minucie JKS poszedł za ciosem i po wrzucie z autu i zgraniu głową przez jednego z ich zawodników napastnik miejscowych z najbliższej odległości pokonał naszego bramkarza dając swojej drużynie drugą bramkę.

W 80 minucie JKS był bliski zdobycia trzeciej bramki, ale po mocnym strzale ich napastnika z linii pola karnego szczęśliwie interweniował Paweł parując piłkę na słupek.

Słabo grająca w tym okresie Jasiołka w 85 minucie wyprowadziła szybką kontrę, lecz Rafał Puchalik zmarnował świetną szansę przegrywając pojedynek sam na sam z bramkarzem rywali.

W 88 minucie zaciekle atakujący JKS zdobył bramkę po rzucie wolnym z 20 metrów, mocny strzał obrońcy gospodarzy przełamał ręce naszego bramkarza i znalazł drogę do siatki.

Do końca spotkania zawodnicy JKS’u dążyli do zdobycia bramki wyrównującej, lecz Jasiołka broniła się szczęśliwie i skutecznie i odniosła cenne wyjazdowe zwycięstwo na trudnym terenie.

Jasiołka rozegrała jeden z najlepszych meczy w ostatnim czasie i odniosła cenne wyjazdowe zwycięstwo pokonując trudnego rywala.

Po tym spotkaniu cieszy świetna gra całej drużyny przez 70 minut, zarówno w obronie jak i w ataku.

Martwić może jedynie brak konsekwencji w grze w ostatnich 20 minutach.

Na wyróżnienie zasługuje cała drużyna za niezwykle ambitną grę i pozostawione na boisku zdrowie.

 Skład: Paweł Koperstyński – Marcin Łątka (87’ Krzysztof Ryń), Jerzy Biłas, Tomasz Futyma, Sebastian Farbaniec – Dawid Stanisz (85’ Sławomir Bogacz), Wojciech Patlewicz, Sławomir Farbaniec, Sebastian Pondo – Jacek Kostycz (43’ Sławomir Grzesiak), Kamil Farbaniec (70’ Rafał Puchalik)

Autor: Jarni Jasiołka

• Komentarzy [13]
• czytano: [1005]
• DO