LKS Jasiołka Jaśliska - strona nieoficjalna

Kanonada w Jasionowie "Jasiołka" liderem!!!

W niedzielę 25 października 2015 roku o godzinie 13:00 na stadionie w Jasionowie "Jasiołka Inwentech" Jaśliska rozegrała mecz 12 kolejki rozgrywek o mistrzostwo b klasy grupy II.

Przeciwnikiem naszej drużyny była ekipa miejscowego "JKS" Jasionów, zajmująca 11 lokatę w tabeli naszej grupy.

Starcie "JKS Jasionów" z "Jasiołką" tradycyjnie już zapowiadało się na niezwykle interesujące i trzymające w napięciu spotkanie, a późniejsze wydarzenia boiskowe potwierdziły te przewidywania.

Od początku meczu do zdecydowanych ataków ruszyła "Jasiołka", która już w 2 minucie wyprowadziła kontrę, po której faulowany Rafał Madej wywalczył rzut wolny, do piłki ustawionej 20 metrów od bramki podszedł Paweł Ginalski, ale po jego mocnym uderzeniu futbolówka poszybowała nad poprzeczką.

W 6 minucie było już jednak 1-0 dla naszej drużyny, Konrad Kwolek świetnie wrzucił piłkę z autu do ustawionego przed polem karnym Wojtka Patlewicza, a nasz pomocnik minął jednego z rywali i ładnym mierzonym strzałem lewą nogą z 17 metrów w krótki róg umieścił futbolówkę w siatce dając nam prowadzenie.

Gospodarze odpowiedzieli po 120 sekundach akcją, po której jeden z ich zawodników próbował szczęścia uderzeniem zza pola karnego, lecz posłał piłkę obok naszej bramki.

W 15 minucie zawodnicy z Jasionowa wyprowadzili kontratak, po którym jeden z nich zdecydował się na niesygnalizowany płaski strzał z około 25 metrów, po którym piłka w ostatniej chwili skoczyła na nierówności boiska i wpadła do bramki obok całkowicie zaskoczonego Huberta Patlewicza.

Po chwili po szybkiej składnej akcji "Jasiołki" dobrą okazję w polu karnym gospodarzy miał Rafał Puchalik, lecz po jego uderzeniu z kilkunastu metrów piłka poszybowała nieznacznie obok bramki.

W 25 minucie nasza drużyna wyprowadziła kontrę, po której sytuacyjny strzał na bramkę rywali oddał Tomek Weber, do odbitej od bramkarza futbolówki dopadł Sebastian Pondo i wrzucił ją do zamykającego akcję na długim słupku Rafała Puchalika, a nasz napastnik wślizgiem umieścił piłkę w siatce dając nam ponowne prowadzenie.

Po 120 sekundach po kolejnym kontrataku naszej ekipy na mocne uderzenie z dystansu zdecydował się Jacek Kostycz, lecz posłał futbolówkę obok słupka bramki miejscowych.

W 31 minucie groźnie z wolnego z 30 metrów strzelał Paweł Ginalski, ale bramkarz rywali popisał się skuteczną interwencją.

Po chwili po szybkim kontrataku "Jasiołki" Rafał Puchalik mógł podwyższyć prowadzenie, lecz zmarnował znakomitą okazję posyłając piłkę z 15 metrów obok słupka bramki gospodarzy.

W 37 minucie po kolejnej składnej akcji naszej drużyny znów piłkę w polu karnym rywali otrzymał Rafał Puchalik, ale po jego strzale z kilkunastu metrów i lekkim rykoszecie skutecznie interweniował bramkarz miejscowych.

Po szybkim kontrataku z 44 minuty groźnie z pola karnego na bramke gospodarzy uderzał Tomek Weber, lecz piłka wyszła na róg po rykoszecie od nogi jednego z defensorów rywali.

Po chwili po dobrej wrzutce Pawła Ginalskiego z rzutu rożnego ładnie głową z kilku metrów znów strzelał Tomek Weber, ale piłka trafiła w boczną siatkę i wynik do przerwy nie uległ już zmianie.

Drugą część gry z dużym rozmachem rozpoczęła "Jasiołka", która już w 46 minucie przeprowadziła akcję, po której ponownie groźnie głową z 5 metrów uderzał aktywny tego dnia Tomek Weber, lecz piłka poszybowała nieznacznie obok długiego słupka bramki rywali.

W 53 minucie nasza drużyna wykonywała rzut wolny do futbolówki ustawionej około 30 metrów od bramki podszedł Paweł Ginalski i mocnym strzałem sprawił wiele kłopotów bramkarzowi gospodarzy, który wypuścił piłkę z rąk, ale Rafał Puchalik nie zdążył z dobitką.

Po 120 sekundach było już jednak 3-1 dla "Jasiołki", Paweł Ginalski idealnie wrzucił piłkę z rzutu rożnego, a Tomek Weber uciekł defensywie Jasionowa i kapitalną główką z kilku metrów nie dał szans bramkarzowi miejscowych.

W 57 minucie nasza drużyna wyprowadziła szybki kontratak, po którym poszła za ciosem i zdobyła czwartego gola, Wojtek Patlewicz obsłużył świetnym podaniem Tomka Webera, a nasz napastnik mocnym uderzeniem z linii pola karnego umieścił piłkę w siatce koronując dobry występ zdobyciem swojej drugiej bramki w tym meczu.

Po 60 sekundach doskonałą okazję do podwyższenia rezultatu miał Paweł Ginalski, lecz zmarnował ją przegrywając pojedynek sam na sam z dobrze interweniującym bramkarzem gospodarzy.

W 60 minucie nasza drużyna wyprowadziła kolejną szybką kontrę, po której groźnie z kilkunastu metrów strzelał Rafał Puchalik, ale posłał futbolówkę obok bramki.

Po chwili rzut wolny z odległości 25 metrów od bramki wykonywał Paweł Ginalski, lecz po jego ładnym uderzeniu bramkarz rywali wybił piłkę na róg.

Gospodarze odpowiedzieli w 63 minucie jedną z nielicznych kontr, po której jeden z ich zawodników próbował szczęścia strzałem z dystansu, ale futbolówka poszybowała obok słupka naszej bramki.

Po 120 sekundach po kontrataku naszej drużyny na mocne uderzenie zza linii pola karnego zdecydował się Jacek Kostycz, lecz po rykoszecie piłka wyszła na róg.

W 68 minucie znakomitą okazję w polu karnym gospodarzy miał Damian Kurdyła, ale zmarnował ją posyłając futbolówkę z 2 metrów obok bramki.

Po kilku minutach "Jasiołka" przeprowadziła akcję, po której Krzysiek Janocha precyzyjnie wrzucił piłkę w pole karne do wbiegającego Wojtka Patlewicza, a nasz pomocnik pięknym uderzeniem głową z 10 metrów zdobył piątą bramkę dla naszej ekipy.

W 75 minucie po szybko wyprowadzonym kontrataku naszej drużyny w sytuacji sam na sam z goalkeeperem rywali znalazł się Rafał Madej, lecz jego strzał zdołał wybić na róg dobrze interweniujący bramkarz.

Po 60 sekundach gospodarze przeprowadzili akcję, po której jeden z ich zawodników ładnie uderzał z linii pola karnego, ale futbolówka poszybowała nad poprzeczką naszej bramki.

W 78 minucie nasza drużyna podwyższyła prowadzenie, po składnie przeprowadzonej akcji Rafał Madej idealnie wyłożył piłkę wbiegającemu w pole karne Rafałowi Puchalikowi, a nasz napastnik pewnym strzałem z kilku metrów umieścił ją w siatce.

Po 120 sekundach po szybkim kontrataku "Jasiołki" w polu karnym Jasionowa faulowany był Rafał Madej, do futbolówki ustawionej na "wapnie" podszedł Paweł Ginalski i pewnym uderzeniem w prawy róg zdobył siódmego gola dla naszej ekipy.

W 82 minucie po ładnym rozegraniu piłki w dobrej sytuacji w polu karnym gospodarzy znalazł się Damian Kurdyła, ale po jego groźnym strzale z kilkunastu metrów bramkarz miejscowych przerzucił futbolówkę nad poprzeczką.

Po chwili po rzucie rożnym mocno zagrana piłka przeszła wszystkich zawodników, Konrad Wołtosz zdołał ją jeszcze podbić, dopadł do niej Wojtek Patlewicz i kapitalnym uderzeniem z kilkunastu metrów z woleja w górny róg bramki umieścił ją w siatce ustalając wynik spotkania na 8-1.

W 89 minucie nasza drużyna wyprowadziła jeszcze kontrę, po której ładnie z linii pola karnego strzelał Paweł Ginalski, lecz bramkarz miejscowych zdołał wybić piłkę na róg.

"Jasiołka" w pełni zasłużenie odniosła cenne i bardzo okazałe zwycięstwo nad zawsze groźną ekipą z Jasionowa.

Nasza drużyna grała pewnie w defensywie, oraz kreatywnie i z dużym rozmachem w ataku, czego potwierdzeniem była znaczna ilość sytuacji bramkowych i zdobytych goli.

Dziękujemy wszystkim zawodnikom "Jasiołki" za walkę, piękną grę i zdobyty fotel lidera naszej grupy b klasy.

Na miano zawodnika meczu zasłużył grający bardzo dobre zawody Rafał Madej.

Skład: Hubert Patlewicz - Konrad Kwolek, (80' Marcin Łątka), Sławomir Farbaniec, Sebastian Pondo, Krzysztof Janocha - Rafał Madej, (81' Konrad Wołtosz), Wojciech Patlewicz, Jacek Kostycz, (70' Jerzy Biłas), Paweł Ginalski - Tomasz Weber, (60' Damian Kurdyła), Rafał Puchalik, (87' Mateusz Kuśnierz).

Autor: Jarni Jasiołka

• Komentarzy [4]
• czytano: [830]
• DO