LKS Jasiołka Jaśliska - strona nieoficjalna

W niedzielnym trzecim tegorocznym meczu kontrolnym rozegranym na boisku w Dukli nasza drużyna zanotowała pierwsze, lecz bardzo okazałe zwycięstwo.

"Jasiołka Inwentech Jaśliska" 8-0 a klasowy "Toplan Kalniste".

Bramki dla naszej drużyny zdobyli, w 6 minucie Fabian Farbaniec, po indywidualnej akcji i uderzeniu z 20 metrów pod poprzeczkę.

W 15 minucie wynik podwyższył Rafał Puchalik, który po ładnym odegraniu Wojtka Patlewicza plasowanym strzałem z kilku metrów umieścił piłkę w siatce.

W 27 minucie ładną asystą popisał się Damian Kurdyła, a Rafał Puchalik pewnym uderzeniem z pola karnego dał nam trzeciego gola.

W 53 minucie padła czwarta bramka dla naszej ekipy, Paweł Ginalski popisał się świetną wrzutką do Tomka Webera, który zgrał piłkę do Rafała Puchalika, a nasz napastnik precyzyjnym strzałem z bliska pokonał bramkarza rywali.

W 58 minucie Rafał Puchalik obsłużył dokładnym podaniem Tomka Webera, który mocnym uderzeniem z pola karnego podwyższył rezultat meczu.

W 60 minucie pada kolejna bramka dla "Jasiołki", Wojtek Patlewicz zagrywa kapitalnie piętą do wychodzącego na pozycję Rafała Puchalika, który wykorzystuje sytuację sam na sam z goalkeeperem rywali pewnie kierując piłkę do siatki.

W 63 minucie po błędzie przeciwnika futbolówkę przejmuje Paweł Ginalski i pięknym lobem po odbiciu od poprzeczki posyła piłkę do bramki.

W 86 minucie kanonadę zakończył Fabian Farbaniec, który po zgraniu Tomka Webera pobiegł z piłką kilkanaście metrów i mocnym plasowanym uderzeniem lewą nogą zza pola karnego zdobył ostatniego gola dla naszej drużyny ustalając tym samym wynik spotkania na 8-0.

"Jasiołka Inwentech Jaśliska" odniosła wysokie zwycięstwo deklasując przy okazji lidera słowackiej a klasy.

Nasza drużyna grała bardzo dobrze taktycznie, poza tym szybko graliśmy piłką, dzięki czemu stworzyliśmy sobie bardzo dużą ilość sytuacji bramkowych, z których większość udało się nam zamienić na bramki.

"Jasiołka" całkowicie dominowała na boisku, nasi rywale tylko kilkukrotnie potrafili poważnie nam zagrozić, ale dwa razy bardzo dobrze interweniował Hubert Patlewicz, a raz futbolówkę z bramki wybił Krzysiek Janocha.

Nie należy jednak zapominać, że to tylko sparing, a prawdziwą weryfikacją gry naszej drużyny będzie liga, w której mamy do zrealizowania precyzyjnie wyznaczony cel.

Skład: Hubert Patlewicz - Konrad Kwolek, Krzysztof Janocha, Sławomir Farbaniec, Sebastian Pondo - Fabian Farbaniec, Wojciech Patlewicz, Paweł Ginalski, Damian Kurdyła - Tomasz Weber, Rafał Puchalik, grali również Konrad Farbaniec, oraz Piotr Farbaniec.

Autor: Jarni Jasiołka

• Komentarzy [0]
• czytano: [610]
• DO