LKS Jasiołka Jaśliska - strona nieoficjalna

W niedzielę 5 marca 2017 roku o godzinie 17:00 na euroboisku w Krośnie "Jasiołka Inwentech Jaśliska" rozegrała swoje kolejne spotkanie kontrolne przed zbliżającą się rundą rewanżową obecnego sezonu.

Przeciwnikien naszej drużyny były prowadzone przez trenera Marcina Włodarskiego "Karpaty II Krosno", z którymi rywalizujemy w ligowych rozgrywkach.

Mecz nieco lepiej rozpoczęła "Jasiołka", która już w 7 minucie wyprowadziła szybką kontrę, po której Rafał Puchalik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy, ale po jego strzale z 10 metrów golkiper "Karpat" zdołał wybić piłkę na róg.

Po chwili po kolejnej składnej akcji naszej drużyny, Dominik Hryniak zagrał w tempo do Rafała Puchalika, który dynamicznie wbiegł w pole karne i lobując bramkarza posłał piłkę nad poprzeczką bramki rywali.

Niewykorzystane sytuacje zemściły się już w 14 minucie, gdy gospodarze odpowiedzieli kontrą, po której jeden z ich zawodników wpadł w nasze pole karne i mocno uderzył z 8 metrów, interweniujący Jarek Gac zdołał odbić piłkę, do której dopadł inny z "Karpaciarzy" i skuteczną dobitką z 11 metrów dał swojej drużynie prowadzenie.

W 18 minucie "Karpaty" przeprowadziły akcję, po której jeden z ich zawodników wbiegł w pole karne i precyzyjnym lobem nad wychodzącym z bramki naszym golkiperem po raz drugi umieścił piłkę w siatce.

Nasza drużyna odpowiedziała w 24 minucie kontrą, po której po niebezpiecznym zagraniu jednego z defensorów gospodarzy, sędziujący to spotkanie trener Marcin Włodarski podyktował rzut wolny pośredni, do futbolówki ustawionej 8 metrów od bramki podszedł Łukasz Świnicki i zagrał ją do Rafała Puchalika, który mocnym, mierzonym strzałem przy słupku zdobył kontaktowego gola dla naszej ekipy.

Po chwili po kolejnej szybko rozegranej akcji "Jasiołki" powinien być już remis, ale po ładnym podaniu Rafała Puchalika Dominik Hryniak uderzył z 3 metrów nad poprzeczką bramki "Karpat".

Gospodarze odpowiedzieli po rzucie wolnym z 40 minuty, po którym jeden z ich zawodników oddał groźny strzał z 20 metrów, lecz znakomicie interweniujący Jarek Gac zdołał wybić piłkę na róg i wynik do przerwy nie uległ już zmianie.

W 54 minucie nasza drużyna wywalczyła rzut wolny, do futbolówki ustawionej 25 metrów od bramki podszedł Rafał Puchalik, ale po jego mocnym uderzeniu piłka poszybowała nad poprzeczką bramki rywali.

W 68 minucie "Karpaty" wyprowadziły szybki kontratak, po którym jeden z ich zawodników w sytuacji sam na sam posłał piłkę obok słupka naszej bramki.

Po 60 sekundach gospodarze przeprowadzili akcję, po której jeden z rywali ograł Konrada Farbańca i mocnym, płaskim uderzeniem z pola karnego zdobył trzeciego gola dla swojej ekipy.

"Jasiołka" odpowiedziała w 73 minucie szybkim kontratakiem, po którym Bartek Turek i Rafał Puchalik wybiegli dwóch na jednego z bramkarzem "Karpat", Bartek, który sam mógł finalizować akcję wyłożył futbolówkę Rafałowi Puchalikowi, który strzałem bez przyjęcia posłał piłkę obok słupka pustej bramki.

Po 60 sekundach nasza drużyna przeprowadziła akcję, po której Jacek Kostycz zagrał do Darka Kosiora, który obsłużył prostopadłym podaniem Rafała Puchalika, który wykorzystał sytuację sam na sam i uderzeniem z 10 metrów zdobył drugiego gola dla naszej ekipy.

W 77 minucie po kolejnym kontrataku naszej drużyny w sytuacji sam na sam ponownie znalazł się Rafał Puchalik, ale po jego strzale piłka przeleciała nieznacznie obok słupka bramki gospodarzy i wynik spotkania nie uległ już zmianie.

"Jasiołka" poniosła pierwszą w tym okresie przygotowawczym porażkę po meczu, w którym zwłaszcza w pierwszej połowie grała dobrze, natomiast w drugiej odsłonie spotkania młodzi zawodnicy "Karpat" lepiej operowali piłką, co pozwoliło im uzyskać przewagę na boisku, lecz mimo to w ostatnich minutach meczu mieliśmy trzy doskonałe sytuacje, z których niestety tylko jedną udało się zamienić na gola.

Po tym spotkaniu cieszy łatwość z jaką nasza drużyna tworzy sobie kolejne okazje bramkowe, martwi natomiast słaba skuteczność, która była główną przyczyną naszej przegranej.

Grano 2x 40 minut.

Miło nam poinformować, że na mocy półrocznego wypożyczenia do naszej drużyny dołączył Jarosław Gac, który trenował z nami od początku okresu przygotowawczego, a wcześniej grał jako bramkarz w "Huraganie Jasionka", Jarkowi życzymy samych udanych występów w naszych barwach.

Autor: Jarni Jasiołka

• Komentarzy [0]
• czytano: [306]
• DO